piątek, 10 maja 2013

Nareszcie w domu!

 No i skończyła się Majówka i wszyscy wrócili do domów. Łącznie ze mną. Zaraz po powrocie zrobiłam kilka zdięć. Wrzuciłam je dopiero teraz ponieważ miałam problem ze zgraniem ich na komputer. Z góry przepraszam za daty dołączone do zdięć. Taki już jest mój aparat ;)
Sukienka w którą jest ubrana Violetta na fotkach to jej pierwsza sukienka która przyszła razem z nią. Miała jeszcze kapelusz ale trudno go założyć i niezbyt dobrze w nim wygląda.
No to teraz fotki:

 Na tych dwóch zdięciach występuje moja świnka morska Gwiazdka. 
Słodka, prawda?

 A tutaj jak i na trzech kolejnych fotkach Violetta leży w doniczce z kwiatami na moim balkonie :)

 Ahh.... Schoko Bons <3







 Tu na młodej palmie mojego brata...

 ... a tu na oknie w jego pokoju. Ups :D On nic nie wie...




To tyle zdięć w moim domu. Niedługo pojawią się fotki z ogrodu :) Myśle, że do końca weekendu się wyrobię. Jeśli jednak nie to przepraszam. W przyszłym tygodniu mam sporo sprawdzianów i kartówek... Będzie ciężko :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz